czwartek, 21 maja 2009

Próby tworzenia...


Dziś rozpoczęłam próbne dekorowanie mojego bloga. Zdjęcie w nagłówku chyba wyszło mi trochę "mega", ale kiedyś dojdę do właściwego rozmiaru. Może ktoś z zaglądających tu doradzi mi jak to się robi? To zdjęcie to mój "klimatyczny" bukiecik, który ciągle się zmienia. Jeden element, który nie ulega przemianom to ukochane słoneczniki. Anioły już zmieniły miejsce, a bukiet stoi na starej 100-letniej wadze szalkowej (zadobytej od mojej cioci Hani) w bardzo starym kamieniaku (nie pamiętam po kim i od kogo go mam). W całej mojej kuchni "trąci" starzyzną, bo kocham przedmioty z "duszą" .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz