czwartek, 27 sierpnia 2009

Leje i nic się nie chce...


Z powodu lejącego deszczu za oknami usiadłam do komputera i ... usiłuję coś napisać. Będą to chyba tylko bzdury. Padający deszcz zachęca do działań twórczych, a ja siedzę w pracy (dosłownie siedzę) i myślę o tym co w tym czasie zrobiłabym w domu np.: prasowanie, a może wyszyłabym trochę mojego obrazu, a może pomalowałabym zadobyte stare kafle piecowe, a może by ... No cóż jeszcze trochę tu posiedzę.

A te wrzosy tak z okazji nadchodzącej jesieni!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz