Zaniedbując obowiązki domowe (czytaj: sprzątanie) wpadłam w tzw. amok twórczy. Próbuje różne nowe tricki decu niestety czasami skutek taki sobie, ale trening czyni mistrza.
Kolejna porcja tego co w ostatnim tygodniu "nadziałałam".
{z cyklu} INSPIRACJE DLA FABRYKI WENY: niezapomniany wieczór
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz